Tropami Mikołaja Kopernika…
Ruszyliśmy już 27 czerwca. Zaczęliśmy od rodzinnego miasta Mikołaja Kopernika – Torunia. Projekt został zrealizowany dzięki dofinansowaniu Urzędu Miasta w Krotoszynie w ramach otwartego konkursu ofert dla organizacji pozarządowych.
Uczestnikami kolonii byli przede wszystkim uczniowie Szkoły Podstawowej Nr 4, przy której działa Szkolne Koło Towarzystwa Przyjaciół Dzieci oraz uczniowie z innych szkół podstawowych z terenu gminy Krotoszyn i podopieczni TPD. Podczas kolonii dziećmi opiekowały się panie: Alicja Marszałek, Magdalena Marcinkowska, Monika Strakulska oraz Agnieszka Gierłowska, które pracowały jako wolontariuszki.
Już w dniu wyjazdu zatrzymaliśmy się w pięknym mieście Toruniu. Tu przewodnik oprowadził nas po miejscach gdzie urodził się Mikołaj, gdzie mieszkał w raz z rodziną i gdzie rozpoczynał swoją przygodę z nauką. Następnie dojechaliśmy do pięknej miejscowości na Mazurach- Łopkajny, gdzie mieliśmy naszą bazę wypadową. Miejscowość maleńka, niedaleko jezioro i las. Ruszyliśmy więc do Olsztyna. Tam uczestnicy wzięli udział w grze miejskiej o Mikołaju Koperniku. Ostatnie hasła znaleźli na zamku olsztyńskim, gdzie do dziś widnieją tablice Kopernika. Na nich zaznaczone są równonoc wiosenna i jesienna nakreślone ręką samego astronoma. Byliśmy również w planetarium. Tam poznaliśmy budowę gwiazd, galaktyki i …znaki zodiaku, jakie są „umieszczone” na niebie przez ludzi. W Olsztynie Kopernik mieszkał 5 lat, pozostawił tam wiele pamiątek i stworzył ważne dzieło „O monecie”. Zwiedziliśmy również zamek w Malborku- siedzibę zakonu krzyżackiego. Tam również znaleźliśmy watek związany z naszym bohaterem. Jednak najwięcej śladów bytności Mikołaja znaleźliśmy w Lidzbarku Warmińskim. Tu nasi zwiadowcy bardzo szybko znaleźli ukryty na zamku skarb. Dużo trudniej było im znaleźć hasło, którego fragmenty były ukryte w różnych miejscach Lidzbarka. Znalazła się jednak ekipa, która dokładnie przemierzyła szlak i odczytała hasło. Ta szóstka: dwóch Filipów, Mateusz K., Zuzia i Nina w określonym czasie wykonała to, jak się okazało, trudne zadanie.
Nasza baza wypadowa znajdowała się niedaleko znanego sanktuarium w Gietrzwałdzie. Przeszliśmy tam drogę krzyżową i piliśmy wodę z cudownego źródełka. Akt lokacyjny tej miejscowości podpisał sam Mikołaj Kopernik. W tej miejscowości znajduje się słynne w Polsce, a nawet Europie Sanktuarium Maryjne z miejscem objawień Matki Boskiej.
Oprócz zwiedzania był też czas na relaks na relaks nad jeziorem. Nie zawsze pogoda temu sprzyjała, wtedy jechaliśmy do Aquaparku w Olsztynie. Nauczyliśmy się tańca belgijskiego, był pokaz mody wakacyjnej, graliśmy w podchody i nauczyliśmy się szyfru, który bardzo się przydał w grze. Po każdej wycieczce odbywał się quiz wiedzy o… Najaktywniejsi uczestnicy to Kuba i Marysia. Pogratulować tak dobrej pamięci na wakacjachJ.
Podczas kolonii zrealizowano autorski program profilaktyki uzależnień oraz dzieci uczestniczyły w interaktywnym spektaklu profilaktycznym: „Zagrożeniom mówię NIE” Uczestnicy starali się pilnie przestrzegać zasad kontraktu kolonii i regulaminów. Promowane było pozytywne zachowanie. Zdobyte punkty sumowano i ten, który zdobył ich najwięcej został Kolonistą Roku 2017. W tym roku tytuł ten zdobyła dziewczyna – Julia Winkowska. Jednak sporo dzieci było blisko jej wyniku! Być może, że za rok będzie to tytuł dla kilku kolonistów. Podczas pobytu nie zabrakło dyskotek i wspólnego wyjścia na lody, gofry i słynne jagodzianki z Olsztynka. Wieczorami zaś czytane były legendy Warmii i Mazur, dzięki którym poznaliśmy trochę zwyczajów związanych z tą piękną krainą.
W tym roku na facebooku: profil tpd.krotoszyn również starałyśmy się codziennie „wrzucać” zdjęcia z danego dnia, mimo zakłóceń internetu. Rodzice mieli możliwość na bieżąco śledzić nasze przygody.
Prezes Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Krotoszynie
Agnieszka Gierłowska