Nasze poszukiwania ginących zawodów rozpoczęliśmy już w dniu wyjazdu… czyli 6 lipca, a zakończyliśmy 17 lipca. W tym roku bazą wypadową dla naszych uczestników były Duszniki Zdrój. Projekt został zrealizowany dzięki dofinansowaniu Urzędu Miasta w Krotoszynie w ramach otwartego konkursu ofert dla organizacji pozarządowych.
Uczestnikami kolonii byli przede wszystkim uczniowie Szkoły Podstawowej Nr 4, przy której działa Szkolne Koło Towarzystwa Przyjaciół Dzieci oraz uczniowie z innych szkół podstawowych z terenu gminy Krotoszyn i podopieczni TPD. Podczas kolonii opiekowały się dziećmi panie: Alicja Marszałek, Magdalena Marcinkowska, Halszka Kobierska – Obal oraz Agnieszka Gierłowska.
Jak wspomniałam, już w dniu wyjazdu zatrzymaliśmy się w poszukiwaniu zawodu …hutnik. Znaleźliśmy się w hucie szkła w Piechowicach. Tu przeszliśmy przez cykl produkcyjny szklanych różności, a następnie na warsztatach malowaliśmy różne szklane formy. Pierwsze rękodzieło za nami! Następnie w skansenie w Pstrążnej k. Kudowy okazało się, że nie święci garnki lepią, tylko koloniści… Kolejna próba prac ręcznych zakończona pozytywnie- wszystkie garnki glinianie prezentowały się dumnie. Następnym krokiem było poznanie zawodu „czerpaka”, czyli osoby, która czerpie papier. Dzielni poszukiwacze poznali historię produkcji papieru w Polsce, a dokładnie w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach. Każdy sam „wyczerpał” kartki papieru. I tak zmierzamy do kopalni węgla kamiennego w Nowej Rudzie. Przygoda pod ziemią ze Skarbnikiem, czyli strażnikiem kopalni, zakończyła się jazdą kolejką na powierzchnię. Spróbowaliśmy również sami piec chleb w piecu chlebowym. Chleb był pyszny: sami wyrabialiśmy ciasto i układaliśmy w foremkach. Miło było zjeść na śniadanie chleb własnoręcznie wyrobiony i upieczony.
Poza poszukiwaniem ginących w naszym świecie zawodów zwiedziliśmy dużo ciekawych miejsc aktywnie wypoczywając. Tak więc odkryła przed nami swoje tajemnice Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie i Twierdza Kłodzka. W Muzeum Zabawek w Kudowie Zdrój poznaliśmy między innymi zabawki, którymi bawili się nasi rodzice i dziadkowie.
Znajdowaliśmy się w pięknej okolicy i korzystaliśmy w pełni z jej uroków. Spacerowaliśmy po parkach zdrojowych Polanicy, Kudowie i Dusznikach. Aktywnie spędzaliśmy czas w Aquaparkach. Chodziliśmy po Błędnych Skałach, Górach Orlickich oraz po czeskich – Ardszpach. Poza tym wybrana podczas treningu biathlonowego drużyna zajęła szóste miejsce w Zawodach Biathlonowych, które odbywały się w tym czasie w Dusznikach, które są centrum tej dyscypliny sportu w Polsce.
Podczas kolonii zrealizowano autorski program profilaktyki uzależnień oraz dzieci uczestniczyły w interaktywnym spektaklu profilaktycznym: „Zagrożeniom mówię NIE” Uczestnicy starali się pilnie przestrzegać zasad kontraktu kolonii i regulaminów. Promowane było pozytywne zachowanie. Zdobyte punkty sumowano i ten, który zdobył ich najwięcej został Kolonistą Roku 2016. W tym roku tytuł ten zdobyła dziewczyna – Wiktoria Strakulska. Jednak sporo dzieci było blisko jej wyniku! Być może, że za rok będzie to tytuł dla kilku kolonistów. Podczas pobytu nie zabrakło konkursów, dyskotek i wspólnego wyjścia na lody.
W tym roku na facebooku: profil tpd.krotoszyn starałyśmy się codziennie „wrzucać” zdjęcia z danego dnia. Rodzice mieli możliwość na bieżąco śledzić nasze przygody.
Prezes Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Krotoszynie
Agnieszka Gierłowska